Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TomaszeK
Zawodnik
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:51, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Przyjaźń między kobietami:
Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki . Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek .... żadna nie potwierdziła....
Przyjaźń między mężczyznami
Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwierdziło, że spał, a 2 - że jeszcze jest.....
moze to nie kawal ale zabawne ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Koza
Zawodnik
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 19:54, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
lepszy brecht jak opowiada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janekjazda
Zawodnik
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 19:04, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
<doc-gitarzy> Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
<doc-gitarzy> - Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
<doc-gitarzy> - Tutaj? jestes nienormalny.
<doc-gitarzy> - Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
<doc-gitarzy> - Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
<doc-gitarzy> - Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
<doc-gitarzy> - Nie, a jak ktos bedzie wychodzil...
<doc-gitarzy> - No dawaj nie badz taka...
<doc-gitarzy> - Powiedzialam ci ze nie i koniec!
<doc-gitarzy> - No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
<doc-gitarzy> -nie!
<doc-gitarzy> W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
<doc-gitarzy> - Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tę laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TiRu_RiRu
Kibic
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 23:11, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
Przychodzi stara babcia do apteki i mówi:
- Poproszę 200 prezerwatyw.
Farmaceutka patrzy się tak na nią, ale podała cały karton kondomów. W pewnym momencie nie wytrzymuje i pyta:
- Przepraszam bardzo, ale po co pani te prezerwatywy?
A babcia odpowiada:
- Telewizor mi sie popsuł, przyszedł majster i powiedział żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo pi***enia.
Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija...na to barman:
- Widzę że nie jest dobrze. Mów pan co się stało to panu ulży.
- nie.... Nie ważne...
-no wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej.
Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić:
- wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko zajebiście, poszliśmy do jej domu,
zaczynamy się pukać a TU mąż wraca Bo zapomniał laptopa. Ona każe Mi
się schować na balkonie, wiec ja wyszedłem na balkon I zacząłem
zwisać na rękach jak ten idiota.
- oooo to musiał pan się wkurzyć!
- nie. Nie to mnie wkurzyło! Po chwili słyszę... A ona puka się z NIM!
- oooooo to musiał pan się ostro wkurzyć!
- nie. Nie to mnie wkurzyło! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom I
ląduje na mojej głowie.
- uuuu to musiało ostro pana wkurzyć!!
- nie. Nie to mnie wkurzyło!! Po chwili koleś wychodzi na balkon I leje
MI prosto na głowę!
-o kur... To musiał pan się maksymalnie wkurzyć!!!!
- Nie. Nie to mnie wkurzyło!
Barman patrzy zdezorientowany,
- to co pana tak wkurzyło?
- Wie pan co mnie wkurzyło? To, że dopiero Po tym wszystkim spojrzałem w dół
I zorientowałem się, że mam metr do gruntu!
Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić -"Ty" czy przez "Pan"?
Pomyślmy logicznie:
Autobus jest ekspresowy. Jeżeli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz na delegacji...
- Panie Piotrze, mógłby mi Pan skasować bilet?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucas307
Kibic
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:06, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
czym różni się walec angielski od wiedeńskiego?
Walec angielski jeździ lewą stroną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|